Popatrzyłem na strony sieci sklepów osiedlowych lub, jak to Żabka określa „convenience”. Do tej pory za bardzo nie interesowałem się tematem, ale miałem takie wyobrażenie, że sieci hiper i supermarketów należą do zagranicznych właścicieli, dyskonty także, ale sieci sklepów osiedlowych są już „bardziej” polskie. Nic bardziej błędnego.
Największa sieć małych sklepów – ABC jest w rękach portugalskich. Właściciel sieci to Eurocash, który jeszcze do niedawna należał do Jeronimo Martins. Teraz już właściciel jest inny, ale sądząc po nazwiskach osób we władzach też portugalski. Może po prostu właściciel Biedronki kogoś podstawił. Nie wiem, ale widać, że małym handlem rządzą u nas Portugalczycy – do sieci ABC należy już 6000 sklepów w całej Polsce.
Żabka, podobnie jak Biedronka wymyślona została przez Polaka, ale też już raczej polska nie jest. Żabek mamy już w Polsce ponad 3000.
Czy jest więc jeszcze jakaś mocna polska sieć? Myślę, że pozostaje Lewiatan. Mają prawie 3000 sklepów, ale czy wytrzymają w starciu z innymi dużymi graczami? Nie wiem, ile jest sklepów Carrefour Express (100-500 metrów) i Express (do 100 metrów), których też masowo przybywa.
A co na to państwo? A państwo ma ważniejsze sprawy…