FARM JED I SIÓDEMKA – FIRMY SPECJALNEJ TROSKI

Dopiero co chwaliłem olej lniany kupowany w aptece, aż tu nagle…

Nie podawałem nazwy apteki, kiedy ich chwaliłem za niskie ceny , to teraz podam, krytykując ich za bezsensowność systemu dostaw na odległość. Mowa o firmie Farm Jed, prowadzącej w Warszawie 4 apteki. Kolejnym negatywnym bohaterem tej tragedii jest firma kurierska Siódemka i jej kurier trzymający przesyłkę z apteki o specjalnych wymaganiach w samochodzie przez 30 godzin.

Poniżej przytaczam treść mojego maila do firmy Farm Jed. Z maila dowiecie się dokładnie, o co chodzi.

Szanowni Państwo,

od dłuższego czasu jestem Waszym klientem i jak dotąd byłem zadowolony. Korzystałem bezpośrednio z aptek stacjonarnych i zamawiałem przez Internet z odbiorem osobistym.

 

Niestety przytrafiło się zamówienie 39396 i straciliście sporo w moich oczach jako klienta i blogera.

 

Zamówienie złożyłem 23 grudnia. Pierwszy raz postanowiłem skorzystać z dostawy przez firmę kurierską, bo mam złamaną nogę i nie poruszam się zbyt sprawnie. Oczywiście ze względu na zbliżające się Święta nie liczyłem na zbyt szybką realizację zlecenia – po prostu chciałem sobie ułatwić odbiór zamówionych produktów.

 

W tym miejscu zaznaczę, że część produktów z mojego zamówienia (Lenvitol, Dicoflor) ma określoną temperaturę przechowywania, którą zapewnia lodówka, o czym Państwo powinni wiedzieć najlepiej.

 

27 grudnia (piątek) o 15.27 otrzymuję od Państwa mail, że przesyłka została wysłana i od tej chwili mogę ją śledzić na stronie firmy Siódemka.

 

27 grudnia (piątek) o 22.10 dostaję mail od Siódemki z potwierdzeniem, że przesyłka jest u nich.

 

Dalej rozwój wydarzeń śledzę już na stronie Siódemki.

 

28 grudnia (sobota) o godz. 11.08 kurier podejmuje przesyłkę z centrali.

 

29 grudnia (niedziela) o godz. 17.20 kurier przyjeżdża do mnie z przesyłką.

Zapytałem kuriera czy przesyłka w czasie trwania dostawy była przechowywana w lodówce. Kurier odpowiedział, że trzymał ją w samochodzie. Z dokumentów wynika, że trwało to 30 godzin. Przypuszczam, że w siedzibie Siódemki przesyłka też nie była przechowywana w lodówce. Postanowiłem nie odbierać przesyłki, ponieważ produkty nie były przechowywane w odpowiedni sposób

 

WNIOSKI

Jeśli Farm Jed i Siódemka wiedzą, że określone produkty muszą być przechowywane w lodówce, a tego nie robią, to:

1. Nie są w stanie wymienić się informacjami o specjalnych wymaganiach co do transportu

2. Nie są w stanie zapewnić odpowiedniego transportu i nie powinny się za to zabierać

3. Działają na szkodę klientów.

 

Nie oczekuję od Państwa żadnego zadośćuczynienia, chociaż cała sytuacja kosztowała mnie sporo nerwów i wysiłku i kosztów (w końcu sam musiałem jechać do apteki taksówką).

 

Oczekuję, że zaczniecie poważnie traktować swoich klientów i przeanalizujecie dokładnie sensowność dostaw na odległość.

 

Piotr Górnicki

 

ps. powyższą treść ku przestrodze Waszych klientów podaję do wiadomości publicznej na stronie oszczedzanie-pieniedzy.pl