NJU MOBILE

Orange postanowił skasować pozostałych uczestników rynku telekomunikacyjnego i stworzył nową tanią markę nju mobile. Jestem abonentem Play. Za miesiąc kończy mi się umowa. Zobaczmy, co daje nju mobile.

Stawki
19 groszy za minutę
9 groszy za SMS
19 groszy za MMS
19 groszy za 1 MB internetu

Mamy do wyboru abonament lub ofertę na kartę. Wymienione wyżej stawki mają zastosowanie do abonamentu i karty.

Oferta abonamentowa
do 29 zł na rozmowy – w tej opłacie nielimitowane rozmowy ze wszystkimi we wszystkich sieciach
do 19 zł na internet – w tej opłacie nielimitowany internet
do 9 zł za SMSy i MMSy – w tej opłacie nielimitowane SMSy i MMSy

To są opłaty maksymalne. Nie wydamy więcej, ale jeśli mało korzystamy, to wydamy mniej (minimalnie 9 zł)

Czyli maksymalnie miesięcznie na wszystkie aktywności (rozmowy, internet, SMSy i MMSy) wydamy 57 zł. 

Fajne jest to, że nie ma długoterminowych umów. Można zrezygnować w każdej chwili z zachowaniem miesięcznego terminu wypowiedzenia.

Można przenieść numer z innej sieci.

Oferta na kartę
To już mnie tak nie interesuje, ale może ktoś skorzysta.
Jest teraz oferta „do wszystkich”. W ramach tej oferty za 2 zł dziennie mamy darmowe rozmowy i SMSy oraz 100MB internetu. Oferta „do wszystkich” aktywowana jest na 7 dni. Większy przepływ danych można sobie dokupić 350MB za 7 zł na 31 dni.
Poza tym normalnie kupuje się starter i doładowania o różnych nominałach.

Bardzo podoba mi się oferta abonamentowa. Wygląda na to że (nie tylko ja) pożegnam się z Play:)

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na listę mailingową w lewym górnym rogu notki i polub „oszczędzanie pieniędzy” na facebooku.

Udostępnij na:
  • Facebook
  • Google +
  • Wykop

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

* Copy This Password *

* Type Or Paste Password Here *

Przeczytaj poprzedni wpis:
Cashback – nowe podejście po zmianiach

Na wnioski z eksperymentu zakupowego przyjdzie nam jeszcze poczekać (startuję w maju). Całość oczywiście opiszę już raczej na nowym blogu, o którym...

Zamknij